środa, 25 czerwca 2014

Fuerteventura październik 2013 cz.XIII

 Następny dzień to wyprawa do "Oasis Park"
 Niesamowite jest to, że tenże park jest chyba główną atrakcją wyspy, ale nie jest łatwo do niego trafić!
Nigdzie jakoś nie widzieliśmy znaków w jakiej miejscowości się znajduje. Wszędzie tylko zapraszają i że jest na wyspie, ale gdzie?!!!! A jest w miejscowości La Lajita i to jakoś tak z boku, a sama miejscowość jest bardzo mała.
 A teraz zdjęcia:
 Jula na tle delfinarium, choć były tam tylko foki, czy lwy morskie, to nie wiem czy to delfinarium czy foczarium?
Uśmiechnięta foka
 Karmienie zebr
 ulubienica dziewczynek
 można było pogłaskać żyrafę
 i nawet dokarmić
 Jula sprawdza gusta kulinarne
 technika pozyskiwania jedzenia
 sprawdzanie długości języków
zielone papryki też smakowały
 Pozdrowienia ze słonecznej Wyspy
 Michał