Na koniec Europy bez dzieci X

 Poniedziałek wracamy do Hiszpanii

 po drodze do Malagi mała restauracja przy trasie 

 musiałem zrobić to zdjęcie . tutaj jest tyle pisuarów co w 20 przydrożnych restauracjach w Europie

 tu też kradną księżyc
 Już w Maladze

 takie piękne uliczki

 pomysł na grilla

 duża szeroka zadbana , ale z takim brzydkim piaskiem plaża w Maladze

 ostatni obiad na tej wyprawie

 Oxo . Tradycyjna andaluzyjska potrawa robiona z bykowego ogona. Mniam

 rachunek

 ostrzeżenie dla posiadaczy piesków
 Cała wyprawa 10 dni kosztowała jakieś 750 Euro. Cena zawiera wynajem samochodu, przeloty , hotele. Nie zawiera jedzenia , picia i ewentualnych wstępów do różnych atrakcjii.
 Warto było!!!
 Pozdrowienia z zachmurzonej Wyspy
 Michał

Na koniec Europy bez dzieci IX

 Niedziela 4 października

 zaczynamy od śniadania

 wioska rybacka na plaży

 sprzęt wypasiony

 plaże w południowej Portugalii , piękny żółty piasek

są też restauracje na plaży

 Jedziemy dalej na zachód do Lagos

 takie plaże miedzy klifami

i jeszcze jedna

Lagos

piękne uliczki w Lagos

cena mieszkania

 koniec Europy

ostatni posiłek w Portugalii. Jutro wracamy do Hiszpanii
Pozdrawiam ze słonecznej Wyspy
Michał

Na koniec Europy bez dzieci VIII

Sobota 3 październik po obejrzeniu ostatniej plaży w Hiszpanii jedziemy w stronę Portugalii, gdzie spędzimy dwa ostatnie dni.

 już znaczki na Portugalię

 nasze miejsce na nocleg Albuferia, "Lost&Found" daleko od oceanu , ale tanio i ładnie

 w ogrodzie bananowiec

 i drzewka cytrynowe

 z dojrzałymi cytrynami

 kuchnia

 z dobrym wyposażeniem. Wszystko za 48 euro na dwie nocki za pokój dwuosobowy z łazienką.

 Albuferia

 w większości takie przejścia na plaże wydrążone w klifie

 piękne , piaszczyste plaże

 Pozdrowienia ze słonecznej Wyspy
Michał

Na koniec Europy bez dzieci VII

 Pensión El Duque w Matalascanas 28 euro , tyle że warunki skromne,dotarliśmy tam wieczorem.
Mieliśmy następnego ranka wyruszyć w okolice Albufeirii w Portugalii.

 plaża w Matalascanas , duża i ładna

 Opuszczamy Matalascanas i jedziemy do El Rocio
 El Rocio to jest coś co wszyscy powinni zobaczyć.

 takie obrazki , bo tam nie ma asfaltu

 są jeźdźcy konni i są bryczki

 małe śniadanie, tutaj można zobaczyć bardzo popularne paszteciki w takich małych opakowaniach pychota!!!

 trafiliśmy na ślub

 panna młoda przybyła w wspaniałej kreacji

 

ogromna piękna plaża w Mazagon
Pozdrowienia ze słonecznej Wyspy
Michał