Poniedziałek wracamy do Hiszpanii
po drodze do Malagi mała restauracja przy trasie
musiałem zrobić to zdjęcie . tutaj jest tyle pisuarów co w 20 przydrożnych restauracjach w Europie
tu też kradną księżyc
Już w Maladze
takie piękne uliczki
pomysł na grilla
duża szeroka zadbana , ale z takim brzydkim piaskiem plaża w Maladze
ostatni obiad na tej wyprawie
Oxo . Tradycyjna andaluzyjska potrawa robiona z bykowego ogona. Mniam
rachunek
ostrzeżenie dla posiadaczy piesków
Cała wyprawa 10 dni kosztowała jakieś 750 Euro. Cena zawiera wynajem samochodu, przeloty , hotele. Nie zawiera jedzenia , picia i ewentualnych wstępów do różnych atrakcjii.
Warto było!!!
Pozdrowienia z zachmurzonej Wyspy
Michał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz