Najpóźniej 15 lipca powinniśmy już mieszkać w swoim domku!!!
zacznę od ogródka, bo jak na angielskie warunki to spory jest. Ma 160m2!!!
tak wyglądał przed naszym przybyciem
same chaszcze i pokrzywy
widok od strony domu
Julce i tak się podobało
więcej jak połowa chaszczy już skoszona
niestety okazało się że teren jest bardzo nierówny
wszędzie dołki pagórki. Postanowiłem to wszystko przekopać i wyrównać. Niestety chyba musiałbym na to poświęcić więcej niż miesiąc. Na szczęście sąsiad zaoferował swoją pomoc i obiecał specjalna maszynę. Mam nadzieję że w piątek , może w sobotę pokażę wam już wyrównany teren pod ogródek
wszystko już wyciąłem i skosiłem
na dzisiaj nasz ogród tak wygląda
Pozdrowienia ze słonecznej i gorącej Wyspy
Michal
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz