poniedziałek, 30 maja 2011

Fotki z Paryża cz.5

  Do Luwru przylegają Ogrody Tuileries (Jardin des Tuileries). Z jednej strony jest plac Carrousel, a zdrugiej plac de la Concorde.
Początkowo ogrody te należały do do pałacu Tuileries, który w 1871 r. został całkowicie spalony przez komunardów. Pałac wybudowała królowa Katarzyna Medycejska w XVI w., lecz nigdy w nim nie mieszkała. Wróżbita przepowiedział jej, że z pałacem będą się wiązały ciągłe kłopoty. Miał rację. Tu w 1792 r. rewolucjoniści uwięzili rodzinę królewską i zmasakrowali członków Gwardii Szwajcarskiej. W 1830 r. siłą usunięto stąd Karola X, podobnie jak w roku 1848 Ludwika Filipa. Legenda mówi, że duch człowieka z czerwoną twarzą, jednej z ofiar królowej Katarzyny, pojawia się w ogrodach zawsze wtedy, gdy w Tuileries ma się zdarzyć nieszczęście. Tyle za " świat według Google ".
takim łukiem kończy się plac de la Carrousel, po drugiej stronie zaczynają się ogrody tuileries. Łuk zbudowany został w 1809 na pamiątkę wielkich zwycięstw Napoleona. Te kolumny są z różowego marmuru, choć stąd wyglądają jaby miały jakieś grafitti
 ogrody te może i piekne, ale w pogodę, gdzie podmuchy wiaterku były dość silne nie do zwiedzania!Tutaj widać jak po prawej stronie "dymi"
 można stąd zobaczyć wieżę Eiffla
 tam w oddali to już plac de la Concorde z obeliskiem egipskim
 strażnicy republiki (garde republicaine) strzegą porządku
 brama od strony placu de la Concorde, tej bramy strzegą dwa konne pomniki, po lewej Mercury a po prawej Sława
 jak myślicie kto miał więcej szczęścia Sława czy Mercury
 i obelisk egipski na placu de la Concorde (Plac Zgody). Plac ten został tak nazwany po rewolucji na pamiątkę a raczej ku przestrodze, żeby już więcej nie było trzeba używać gilotyny. Przed rewolucją miał tutaj stanąć pomnik Ludwika XV. Gdzieś w pobliżu stała gilotyna, na której w 1793 roku ścięto prawie 1,5 tyś ludzi na czele z Ludwikiem XVI. Teraz stoi obelisk egipski, prezent od kedywa Egiptu Muhammada Allego, podarowany francuzom w 1831r. Prawie pół wieku później francuzi podarowali Statuę Wolności amerykanom, czasy niezłych podarunków! Obelisk pochodzi ze świątyni Amona w Luksorze, waży 230 ton i mierzy 23 metry i ma jakieś 3300 lat. Ciekawostką jest to że jeszcze do niedawna Egipt życzył sobie zwrotu tego podarunku. jak tak to amerykanie musieliby chyba oddać za jakieś 50 lat Statuę Wolności.
 Pozdrowienia ze słonecznej Wyspy
 Michał

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz