Po dotarciu na miejsce rozlokowaniu się w hotelu czas na zakupy i rozejrzenie się po okolicy.Niestety przyjechaliśmy po 22 i tylko stacja benzynowa była otwarta.
Hotel bardzo przyzwoity, duży pokój z aneksem jadalnym, kuchenką elektryczną, lodówką, niestety bez automatu do kawy, bez czajnika elektrycznego i może jakiś drobiazgów , ale ogólnie ok.
W hotelu za 5 euro śniadanie w formie bufetu, bardzo duży wybór i dużo wszystkiego, a obiad i kolacja to też bufet i kosztuje 9 euro.
Na drugi dzień szybkie zakupy w pobliskim sklepie i wyruszamy na plażę.
plaża teresitas na wschód od Santa Cruz de Tenerife , to chyba najładniejsza plaża na TeneryfieŻółty piasek i łagodne wejście do Oceanu
parking dla wszystkich chętnych, oczywiście przy samej plaży i na dodatek bezpłatny
tak Teresitas playa wygląda z góry
Jula popija , bo słoneczko przygrzewa
Pozdrowienia ze słonecznej Wyspy
Michał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz