tak wyglądała zatoka żółwi
w tym miejscu na Wyspie zawsze jest pochmurnie!!!
Niesamowite, że na teneryfie są takie miejsca , gdzie ciągle jest pochmurno i chłodno.
W zatoce żółwi spotkaliśmy dwóch miłych nurków Polaków , którzy zaoferowali się pokazać jak te żółwie
tam sobie pływają. Niestety zdjęcia gdzieś się zawieruszyły. Wyglądało to tak że, Julę ubraliśmy w najmniejszą piankę do nurkowania, wyglądała prawie jak foka, a my popłynęliśmy bez pianki. Było bardzo fajnie bo Julę jeden z panów holował na skafandrze do nurkowania a my płynęliśmy obok. Żółwie były dwa, ale jeżeli chodzi o pływanie to żółwie potrafią dosyć szybko pływać i niestety dały próbkę tej umiejętności. Widzieliśmy tylko przez chwilę te "powolne" żółwie, a potem popłynęły w siną dal.
Agata postanowiła że musi spróbować nurkowania, więc umówiliśmy się na następny raz.
zdjęcia się znalazły, tutaj żółw w oddali
Jula "foka"
i nasza rodzinka w zatoce żółwi
Pozdrowienia z pochmurnej Wyspy
Michał
Niesamowite, że na teneryfie są takie miejsca , gdzie ciągle jest pochmurno i chłodno.
W zatoce żółwi spotkaliśmy dwóch miłych nurków Polaków , którzy zaoferowali się pokazać jak te żółwie
tam sobie pływają. Niestety zdjęcia gdzieś się zawieruszyły. Wyglądało to tak że, Julę ubraliśmy w najmniejszą piankę do nurkowania, wyglądała prawie jak foka, a my popłynęliśmy bez pianki. Było bardzo fajnie bo Julę jeden z panów holował na skafandrze do nurkowania a my płynęliśmy obok. Żółwie były dwa, ale jeżeli chodzi o pływanie to żółwie potrafią dosyć szybko pływać i niestety dały próbkę tej umiejętności. Widzieliśmy tylko przez chwilę te "powolne" żółwie, a potem popłynęły w siną dal.
Agata postanowiła że musi spróbować nurkowania, więc umówiliśmy się na następny raz.
zdjęcia się znalazły, tutaj żółw w oddali
Jula "foka"
i nasza rodzinka w zatoce żółwi
Pozdrowienia z pochmurnej Wyspy
Michał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz