A zaczęło się 23 .10,2013 w środę po południu. Po czterech godzinach lotu byliśmy na Wyspie, na której spędzimy 10 dni.
lot trochę więcej jak 4 godziny
Julia próbowała się zdrzemnąć
pierwsza z Canary Islands
Fuerteventura , niecałe 80 tys mieszkańców, jakieś 100 km na zachód od Afryki druga co do wielkości po Teneryfie wyspa. Lotnisko zostało wybudowane w latach 60-tych, ale teraz jest duże i nowoczesne. Rocznie przewija się tutaj ponad 4 mln pasażerów!!!!
Przed wyjazdem zabukowaliśmy samochód na cały pobyt. Firma wypożyczająca nazywała się "Orlando", a za okres od 23/10 od godziny 19:00 do 01/11 do godziny 17:30 zapłaciliśmy 93 euro , czyli 9 euro za dzień.
Na lotnisku nie ma biura "Orlando" i trochę byłem w strachu, ale okazuje się że na lotnisko przyjeżdża bus z "Orlando" i po 10 minutach już jesteśmy w biurze i po następnych 10 wyjeżdżamy naszym wypożyczonym VW Polo czterodrzwiowym 1.4 benzyna.
tutaj licznik, żeby można było zobaczyć ile przejechaliśmy kilometrów w te 10 dni.
no i wyszło że 1251 km.
taki samochód był do naszej dyspozycji. Co mnie zaskoczyło to , że było sporo miejsca do parkowania i wszędzie bezpłatnie!!!
Pozdrowienia z deszczowej Wyspy
Michał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz