Trzeba się spieszyć bo:
1. kolejka będzie ogromna ( 2010 roku minie 5 lat jak zjechały do U.K tłumy)
2. Idą zmiany w przepisach.
Na dzisiaj sprawa wygląda tak, po 5 latach pobytu na Wyspie możemy
starać się o paszport brytyjski. Musimy zdać test językowy ( można go
zaliczyć wcześniej w swojej szkole ) i musimy zdać test na obywatela
brytyjskiego.
Tylko w 2007 roku złożono prawie 165tyś aplikacji i
próbowało zaliczyć test i tym samym stać się Brytyjczykiem. Trzeba
przyznać, że ilość zaliczających jest bardzo duża (około 91%). Sam test
to 24 pytania z różnych dziedzin (o tym w innym poście jak będzie
trzeba). Koszt to 34 funty.
Idą zmiany. Na razie wymyślono, że
wydłuży się czas do 8 lat przebywania na Wyspie. Ale będzie można ten
czas skrócić o 2 lata, jeżeli popracujemy społecznie. Najlepiej w szkole
lub w klubie sportowym z dziećmi.
Te zmiany mam nadzieję nie wejdą tak szybko i jeszcze spora część przyszłych obywateli załapie się po tych 5 latach.
Napiszę
tak: jak wyjeżdżałem 3 lata temu z Polski wiedziałem, że nie będę
wracał. Moja rodzina też wiedziała, że będziemy mieszkać poza Polską.
Wiedziałem, że będę starał się o obywatelstwo U.K. Myślałem jednak, że
szybciej będę władał językiem angielskim.
Pozdrowienia z upalnej Wyspy
Michał
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz