środa, 10 stycznia 2018

Nowy adres bloga


 Na obecną chwilę to żadnej pomocy z Onet, żeby dodać gadżety o które pytam wszędzie. A na blogspot dodatki i prowadzenie bloga jest dziecinnie proste. Postanowiłem spróbować tutaj.
 To nie jest jeszcze przesądzone, ale ten nowy adres daje tyle możliwości!
 Pozdrowienia ze słonecznej Wyspy
 Michał

 4 Komentarze

  1. Od zawsze nie lubię blogów onetowych, choćby za durny sposób przeglądania komentarzy. I w ogóle, bałagan jakiś na wszystkich onetowych blogach, które znam, a trochę ich jest. Poczytam Twój nowy blog chętnie  A mała rośnie, jak na drożdżach! Śliczna panieneczka 
  2. Witajtrafiłam do Ciebie ze stronki Michała (bardzo ciekawie pisze) postanowiłam poczytać co inni emigrujacą maja do powiedzenia i u Ciebie na dzień dobry wpadł mi tekst o Essen. Bywam tam kilka razy w roku i wiem o przyszłorocznych atrakcjach, jednak o rezerwacji miejsca przy stole świata nie słyszałam. Proszę daj mi jakieś namiary – jak się do rezerwacji zabrać—zrobiłabym niespodziankę mojemu przyjacielowi (Polakowi na emigracji)pozdrawiam i idę do następnych tekstówBaśka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz