piątek, 5 stycznia 2018

Matura


  Kiedyś pomyślałem sobie, że każdy maturzysta powinien umieć: Jeździć na rowerze, obsługiwać komputer, znać jeden obcy język, umieć pływać!!! Oczywiście do tego wiedza ogólna potwierdzona egzaminem. Absolwent uczelni wyższej dodatkowo dwie rzeczy: Umieć jeździć samochodem i przynajmniej na pół roku wyjechać z Polski!!!
 Jak wyjechałem pierwszy raz, a było to w 1986 roku i przyjechałem po jakimś czasie do Polski, to wydała mi się całkiem inna!!! I nie piszę tutaj o tym że wtedy te różnice były ogromne ( szarość, brud, niemiły zapach). Teraz jak rzadko, bo rzadko bywam we Wrocławiu to nie mogę powiedzieć, że jest szaro i brudno. Tu w Anglii mieszkamy co prawda w małym miasteczku, dlatego jest czysto, ale nie o takie różnice mi chodziło. Ale ludzie się nie zmienili! Dalej są nieuprzejmi, zmęczeni, czyhający na twoje potknięcie. No i wbrew pozorom bardzo powolni. Ja wiem na zachodzie nikt się nie śpieszy, ale jakoś wszystko się kręci. Jest biurokracja, ale ona jest jakby przyjazna człowiekowi. Taki przykład: załatwiając cokolwiek w banku jest mnóstwo papierków, ale te papierki wypisuje bankowiec ja tylko podpisuje!!! Myślę że to się jeszcze nie zmieniło w Polsce. To samo w biurach. Zawsze myślałem, że jak Ci „na górze” będą jeździć za granicę, to przetransformują te dobre rzeczy do Polski, ale „oni ” mają to w tyle.Dlatego gdyby każdy absolwent uczelni wyjechał na pół roku za granicę, obojętnie do jakiej pracy, może być zmywak, to Polska ruszyła by do przodu!!!
 Pozdrowienia ze słonecznej Wyspy

 Michał

2 Komentarze


Obawiam się, że jakby każdy polski absolwent wyższej uczelni wyjechał do pracy na zachodzie to by już nie wrócił:)))


Myślę, że gdyby ci młodzi, wykształceni wyjechali na pół roku, to chcieliby wrócić, choćby po to by zmienić wiele w Polsce. Wtedy, jak się jest młodym to chce się zmieniać świat.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz